Tym razem trochę Feng Shui. Zbliża się nowy rok (ten chiński), a wraz z nim swoją pozycję zmieniają tzw. Wędrujące Gwiazdy, czyli zmienia się energia w mieszkaniu lub domu. Co za tym idzie – niektóre obszary trzeba będzie odpowiednio zremediować, żeby uchronić się od negatywnych wpływów …
Rok 2015 będzie rokiem drewnianej Kozy i zapowiada się
trochę mniej burzliwie, niż rok 2014. Co jednak nie znaczy, że będzie całkiem
spokojny. I w tym roku panuje bowiem konflikt elementów (Drewno/Ziemia). Jest
on jednak mniej spektakularny (Drewno tego roku jest słabym Drewnem Yin, podobnym
do trzciny, która swoimi korzeniami nie jest w stanie tak bardzo zaszkodzić
Ziemi jak Drewno Yang, porównywane do potężnego dębu).
Rok Kozy zacznie się 19-go lutego, choć remedia mające
zneutralizować negatywny wpływ niektórych z wędrujących gwiazd należy
zastosować do 3-go lutego. 4 lutego bowiem wg kalendarza chińskiego to początek
wiosny, nowego cyklu w przyrodzie i właśnie ta data jest tradycyjnie uważana za
ważniejszą.
W Feng Shui Wędrującej Gwiazdy tradycyjnie zwracamy uwagę na
kilka czynników: pozycję Wielkiego Księcia Jowisza (to kierunek, w którym
znajduje się w danym roku planeta Jowisz), tzw. „3 Śmierci” oraz pozycje
czterech negatywnych gwiazd: Żółtej Gwiazdy „5” (to taka Ciotka Samo Zło – jest
odpowiedzialna za najróżniejsze wypadki, w tym śmiertelne! I w sektorze
mieszkania lub domu, w którym jest zlokalizowana – należy bezwzględnie
zastosować remedia!), Gwiazdy „2” – tzw. Gwiazdy Choroby, Gwiazdy „3” – czyli
Kłótni oraz Gwiazdy „7”, która jest nazywana Gwiazdą Rozboju.
Zacznijmy od Wielkiego Księcia – w roku 2015 znajduje się on
na Południowym Zachodzie, nie należy więc w tym rejonie mieszkania czy domu
podejmować ŻADNYCH prac remontowych, a także nie należy siedzieć twarzą w
kierunku południowo-zachodnim, nawet gdy jest to nasz najlepszy osobisty
kierunek … Można natomiast mieć Wielkiego Księcia za plecami.
Rejon „3 Śmierci” wypada w 2015 na Zachodzie i tu także nie
należy przeprowadzać żadnych prac remontowych, za to można siedzieć (np. przy
biurku w pracy) twarzą w kierunku zachodnim, nie można zaś mieć go za plecami.
Na zachodzie panuje również w tym roku najbardziej
nieprzyjazna z Gwiazd, czyli Żółta „5”, odpowiedzialna za wszelkiego rodzaju
wypadki, a także utratę pieniędzy. Dlatego też radziłabym się przenieść na rok
z biurkiem czy sypialnią (a zwłaszcza łóżeczkiem małego dziecka!), o ile jest
to oczywiście możliwe. Jeśli nie, powinniśmy w tym rejonie użyć metalowego
remedium. Może to być metalowa ozdobna kula (jedna!), metalowy wazon czy okrągła
metalowa misa. Także metalowa figurka … Przedmiot ten nie musi być koniecznie wykonany
z metalu, musi jednak robić wrażenie „metalowego”, może to być więc ceramika
pokryta metalicznym (srebrnym, złotym lub miedzianym) szkliwem. Ważne jest też,
żeby nie był zbyt mały, MUSI rzucać się w oczy! (taki jest sens wszelkich remediów).
W różnych poradnikach Feng Shui możecie przeczytać o
zastosowaniu w rejonie objętym przez nieprzyjazną Gwiazdę „5” metalowego
dzwonka wietrznego. Ja osobiście wolę remedia z naszego, zachodnioeuropejskiego
kręgu kulturowego – zdecydowanie lepiej działają na naszą podświadomość.
Kolejnym rejonem domu, któremu należy poświęcić uwagę, jest Południowy Wschód. Tam rezyduje w tym roku Gwiazda Choroby „2”. I tak, jak Gwiazda „5” na zachodzie jest relatywnie słaba (jej elementem jest Ziemia, więc Metal zachodu w naturalny sposób osłabia jej działanie), tak „2” (element Ziemi) na południowym wschodzie wchodzi zdecydowanie w konflikt z drewnem rządzącym tym obszarem. Poza tym jest to obszar Bogactwa … Jako remedium polecałabym więc 6 monet (mogą to być zwykłe polskie monety, najlepiej złotówki, bo liczba 1 również reprezentuje element metalu) w metalowej, lub przynajmniej białej, okrągłej miseczce.
* Buddyści mogą użyć tu wizerunku Buddy Medycyny ;)
Gwiazda „3”, czyli Gwiazda Kłótni wypada w tym roku w
centrum. Centrum mieszkania lub domu „dotyczy” wszystkich jego mieszkańców,
więc żeby uniknąć konfliktów (nie tylko wewnątrz rodziny, również np. sporów prawnych),
należy zastosować w tym rejonie remedium ognia, czyli np. kolor czerwony. Może
to być nawet niewielki czerwony element, jak zwykła kartka czerwonego papieru
albo obrazek w czerwonej tonacji powieszony na ścianie (oczywiście na takim "czerwonym" obrazku nie powinno być żadnych negatywnych symboli, takich jak np. KREW! - to na pewno nie złagodzi tendencji do kłótni!). Może to być też niewielkie
zdjęcie ognia (płomienia) lub czerwona świeca, jednak stosując świecę jako
remedium należy pamiętać, że musi być ona regularnie (najlepiej raz dziennie)
palona!
Z takimi remediami jak świece jest zazwyczaj sporo roboty, dlatego,
jeśli cierpimy na chroniczny brak czasu, lepiej poprzestać na kartce lub obrazku
…
Ostatnia z gwiazd wywierających negatywny wpływ to Gwiazda
Rozboju „7”. W tym roku znajduje się na Południu. Tu również następuje konflikt
elementów – elementem Gwiazdy „7” jest metal, a południe to element Ognia. A jak
wiemy – Ogień topi Metal. I choć negatywny wpływ Gwiazdy "7" ulega osłabieniu, to dzieje się to w bardzo nieharmonijny i agresywny sposób (co może mieć odzwierciedlenie także w realnym życiu ...).
Ja osobiście zastosowałabym tu dwa elementy mające na celu
przywrócenie harmonii – wodę i drewno, czyli np. szklany wazon ze świeżymi,
ciętymi kwiatami (w wodzie). Oczywiście takie kwiaty trzeba zmieniać przez cały rok … aż
do 3-go lutego 2016. Kwiaty ZAWSZE muszą być świeże!
* Buddyści mogą powiesić na południu tradycyjnego
buddyjskiego „Strażnika”.
Jeśli chodzi o chiński Zodiak, to rok Kozy jest wyjątkowo
pomyślny dla osób urodzonych w latach Konia, Świni i Królika. Natomiast Bawoły
powinny zachować szczególną ostrożność – będzie to dla nich dość trudny rok,
pełen wyzwań i zmian. Warto podróżować, nawet zmienić na jakiś czas miejsce
zamieszkania, jednak przez cały rok trzeba uważać na zdrowie i nie jeździć zbyt
szybko ;)
Dla Kozy jest to również rok wyzwań (tzw. „Year of Challenge”),
czyli rok naprawdę dużych zmian! Nie warto się im opierać, tylko wziąć sprawy w
swoje ręce i sprawić, żeby były to zmiany NA LEPSZE!
Teraz mam kłopot. Mianowicie nigdy nie stosowałam feng shui. Nie mam zielinego pojęcia jak rozumieć kierunki w moim dziwacznym mieszkaniu a chciałabym zastosować się do wskazówek. Gdzie znajdę wiarygodne źródło wiedzy w tym temacie ?
OdpowiedzUsuńkierunki należy rozumieć DOSŁOWNIE ;) Bierzemy najzwyklejszy kompas i sprawdzamy- gdzie jest północ, południe, itd ... Jeśli masz plan mieszkania - to najlepiej połóż ten plan na podłodze (np pośrodku mieszkania i w taki sposób, żeby plan na podłodze "leżał" dokładnie tak jak mieszkanie), a na tym planie połóż kompas ... wtedy zobaczysz, gdzie w twoim mieszkaniu jest północ, południe, itd. I jakie pomieszczenia znajdują się w poszczególnych rejonach ...
UsuńAle UWAGA! Żyły wodne, czy np metalowe przedmioty są w stanie zakłócić wskazanie kompasu ... Dlatego warto porównać wskazania w kilku różnych miejscach mieszkania.
Jest jeszcze inna metoda - trochę mniej precyzyjna, ale można ją zastosować, jeśli nie masz kompasu. Sprawdź na mapie google! Wiadomo, ze północ na mapie google jest zawsze na gorze. Wpisz swoj adres, zrób przybliżenie swojego budynku, zastanów się jak usytuowane jest twoje mieszkanie w tym budynku ... i wtedy będziesz miała przybliżony obraz kierunków geograficznych w Twoim mieszkaniu. Fakt, wymaga to trochę wyobraźni przestrzennej ...
Dziękuję :)
Usuńwelcome! mam nadzieję, że się udało ustalić kierunki w mieszkaniu ...
Usuń