niedziela, 8 lutego 2015

Jak w prosty sposób podnieść poziom energii w mieszkaniu?


Nawet jeśli mieszkasz w szarym bloku z czasów PRL-u, czy w nieciekawej okolicy (wspominana ulica bez drzew z monopolowym na rogu ;) ), ZAWSZE masz możliwość podniesienia poziomu energii w swoim mieszkaniu. 


Najpotężniejszym źródłem energii wg Feng Shui jest niewątpliwie WODA. Mam tu na myśli przede wszystkim PRAWDZIWĄ wodę w formie fontanny pokojowej lub akwarium, ale także fotografię wody lub obraz przedstawiający wodę …
Ponieważ woda jest naprawdę potężnym remedium, nie powinno się jej instalować na własną rękę. W tym wypadku zawsze trzeba poprosić doświadczonego  konsultanta Feng Shui. Bo sam, nie mając wiedzy, możesz sobie bardziej zaszkodzić, niż pomóc …

Wbrew obiegowej opinii woda nie zawsze powinna znajdować się PRZED domem! Istnieją wyjątkowe sytuacje, w których powinna znajdować się ZA domem, ale tego nie dowiesz się z powszechnie dostępnych poradników … Jeśli więc nie możesz skorzystać z porady konsultanta Feng Shui – nie stosuj wodnych remediów na własną rękę, bo naprawdę możesz pogorszyć sytuację … A już nigdy, naprawdę przenigdy nie instaluj wody w SYPIALNI!

Za to z powodzeniem możesz zastosować rośliny (niekoniecznie w sypialni, ale we wszystkich innych częściach mieszkania) – zarówno doniczkowe (najlepiej kwitnące – takie jak storczyki), jak i cięte kwiaty w wazonie. Rośliny również bardzo podnoszą energię, zwłaszcza kiedy są zdrowe i zadbane. Istnieje jednak kilka rodzajów roślin, których należy unikać – są to kaktusy, bambus oraz … fikus benjamina. Ten ostatni nie nadaje się zwłaszcza do mieszkań osób cierpiących na astmę.

Kolejnym sposobem na doenergetyzowanie mieszkania jest ŚWIATŁO. Dużo światła. Jeśli mieszkanie jest ciemne w ciągu dnia (okna od wschodu czy północy), należy bezwzględnie pomalować ściany na jasne kolory! Sprawdzi się również kolor żółty, ale należy go stosować oszczędnie – w formie dodatków, albo jednej słoneczno-żółtej lub limonkowej ściany.

Również dostateczna ilość lamp i punktów świetlnych zapewni ci więcej energii (doda mieszkaniu Yang) – pamiętaj o tym! Większość mieszkań i domów, które odwiedzam jako konsultantka Feng Shui, jest zdecydowanie ZA CIEMNA!

Bardzo energetyzujące są też tzw. przedmioty „pełne blasku”. Piękne, błyszczące, przyciągające wzrok. Kryształowe żyrandole lub chociażby kryształowe kule. Ale także wazony, lampiony na świece, lustra … Choć z tymi ostatnimi akurat też lepiej nie przesadzać – zarówno z ilością luster w mieszkaniu, jak i z ich rozmiarem … Zdecydowanie należy unikać luster w sypialni, zwłaszcza w formie wielkich lustrzanych drzwi szafy. Jak zapewne wiesz, nasze babcie miały doskonały patent na lustro w sypialni – było ono „schowane” po wewnętrznej stronie drzwi szafy!

Kolejnym sposobem jest „wiatr”, czyli po prostu coś, co wprowadza energię w pomieszczeniu w ruch. Oprócz klasycznych mobili (dzwonków wietrznych, itp.) mogą to być (poruszające się) zwierzęta domowe, np. KOT! Oczywiście nie chodzi o traktowanie kota wyłącznie jako remedium Feng Shui, ale jeśli masz kota – to jest on doskonałym antidotum na ZASTÓJ CHI ;)

Energię w pomieszczeniu podnoszą też (przyjemne) zapachy. Nie na darmo sieci handlowe używają zapachu świeżego pieczywa do „zwabienia” klientów …

No i wreszcie  – muzyka! Muzyka niesamowicie energetyzuje. Ważny jest jednak rodzaj muzyki – „najskuteczniejsza” jest muzyka klasyczna  (kantaty Bacha podnoszą energię w pomieszczeniu nawet o 300%, podczas gdy Metallica ją obniża …).

Nie bez znaczenia jest również regularne WIETRZENIE pomieszczeń, czyli wymiana Chi.  Ja osobiście poza sezonem grzewczym (czyli od wiosny do jesieni) mam zawsze otwarte przynajmniej jedno okno w mieszkaniu …

*Rzeczy, które obniżają energię domu/mieszkania to:
bałagan, ciasnota, brak światła, zimno, pleśń/grzyb, nieprzyjemny zapach, popękane ściany, popękane lub choćby wyszczerbione naczynia (tych należy się bezwzględnie pozbyć!), antena satelitarna (jej również należy się bezwzględnie pozbyć), duża ilość urządzeń wytwarzających pole elektromagnetyczne … 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz